olej, płótno naklejone na sklejkę; 130 x 122 cm;
sygn. i dat. p. g. pionowo: LVDOMIR SLEŃDZIŃSKI 1975, l. g. napis: ZO - / RZA
estymacja: 240 000 - 280 000 zł
olej, płótno naklejone na sklejkę; 130 x 122 cm;
sygn. i dat. p. g. pionowo: LVDOMIR SLEŃDZIŃSKI 1975,
l. g. napis: ZO - / RZA;
na odwrocie liczne papierowe nalepki z odręcznymi napisami – danymi adresowymi oraz dotyczące innych obrazów artysty:
1. Odręcznie pisana nalepka adresowa: Ludomir Sleńdziński / Kraków / Wybickiego … (słaboczytelna);
2. Papierowa na lepka z odręcznym napisem: Ludomir Sleńdziński „Rozdarty glob” / Kraków Wybickiego 6 m 8 (piórem, nalepka dotyczy jednego z nielicznych obrazów abstrakcyjnych artysty prezentowanego w 1960 roku w warszawskim CBWA Zachęta);
3. Papierowa nalepka: INSTYTUT PROPOAGANDY SZTUKI z odręcznym opisem: Ludomir Sleńdziński / … / obraz tempera / paka N. (piórem, nalepka instytutu propagujący sztukę nowoczesną, założony w Warszawie i działający w latach 1930-1939);
4. Papierów nalepka z napisem: Ludomir Sleńdziński / N 5 Portret Teresy S / olej / Kraków Wybickiego 6/8 (długopisem). Płótno zapewne naklejone na ścianę skrzyni transportowej, stąd odręczne napisy: paka N 4 i 8 paka oraz nalepki niezwiązane z prezentowanym obrazem.
Proweniencja:
- do lat 80. XX w. obraz był własnością artysty, a następnie jego córki Julitty;
- kolekcja prywatna, Polska
Obraz ujęty w uzupełnieniu katalogu prac artysty z wystawy w Muzeum Narodowym w Warszawie, która miała miejsce w 1973 roku:
- Helena Dobrowolskia, „Prace Ludomira Sleńdzińskiego, uzupełnienie do katalogu dzieł artysty opublikowanego w Roczniku Muzeum Narodowego, XVI, 1972”, w: Ludomir Sleńdziński, Pamiętnik wystawy, red. Irena Kołoszyńska, Warszawa 1977, s. 96, poz. kat. 55 [tu jako: Zorza poranna, oznaczony jako własność artysty].
Malarstwo Ludomira Sleńdzińskiego wyróżnia klasyczna forma, renesansowa elegancja oraz wysublimowana kolorystyka, a nader wszystko doskonały rysunek widoczny również w pracach olejnych oraz konsekwencja stylistyczna. Nie jest zatem zaskoczeniem, że w mieście rodzinnym artysty ukształtowała się w jego kręgu tzw. Szkoła Wileńska. Sleńdziński studiował w petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych, W 1920 roku został członkiem-założycielem Wileńskiego Towarzystwa Artystów Plastyków. Należał do warszawskiego Stowarzyszenia Artystów Polskich RYTM oraz rady programowej Instytutu Propaganda Sztuki. Zajmował się również pracą dydaktyczną, początkowo jako nauczyciel rysunku, by następnie objąć katedrę malarstwa monumentalnego na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, gdzie otrzymał tytuł profesora zwyczajnego w 1938 roku, a od 1945 roku katedrę rysunku i rzeźby na Wydziale Architektury.
Malarz odbył wiele podróży, najistotniejszymi mającymi wpływ na jego sztukę, wydają się te do Italii, gdzie odnalazł monumentalne freski i charakterystyczne portrety. W 1923 roku po raz pierwszy odwiedził włoskie miasta: Wenecję, Florencję, Rzym, Orvieto i Ferrarę. Również w tym roku otrzymał pierwsze zamówienie na wykonanie plafonu w Prezydium Rady Ministrów w Warszawie. W 1928 roku artysta uczestniczył w dekorowaniu polichromią kamienic przy Rynku Starego Miasta w Warszawie. Jego dziełem są również malowidła ścienne w gmachu Pocztowej Kasy Oszczędności i w Banku Gospodarstwa Krajowego w Wilnie oraz projekty dekoracji Sali Posiedzeń Sejmu i plafonu do sali balowej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Zamiłowanie Sleńdzińskiego do malarstwa monumentalnego oraz klasycznego malarstwa włoskiego widoczne jest również w pracach olejnych. Bywa, że obrazy malarza posiadają charakterystyczną chropowatą fakturę – tak jest również w przypadku prezentowanego płótna „Zorza poranna” oraz charakterystyczny, delikatnie rozbielony, pastelowy koloryt. W dziele „Zorza poranna” również sposób ukazania postaci młodej kobiety w płaszczu, wznoszącej się lekko na złocistym tle nawiązuje do tradycji sztuki wczesnorenesansowej – umieszczania świętych w mandorli, lub tronujących madonn na złocistym tle, oraz późniejszych fragmentów monumentalnego dzieła Michała Anioła z Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie np. otoczony czerwonym płaszczem Bóg Ojciec daje życie Adamowi.
Styl malarski Ludomira Sleńdzińskiego doskonale podsumowuje Katarzyna Nowakowska-Sito w katalogu Muzeum Narodowego wystawy Stowarzyszenia Artystów Polskich RYTM „Od początku twórczość Sleńdzińskiego, budząc żywy rezonans, wywoływała sprzeczne reakcje. Stanowi ona najbardziej konsekwentną w sztuce polskiej lat międzywojennych manifestację nowego klasycyzmu, nawiązującego do wzorów wczesnego renesansu i quattrocenta, choć niekiedy wykorzystuje także wzory sztuki średniowiecza i manieryzmu. Klasycyzm ten zdominował przede wszystkim pozostające pod silnym wpływem osobowości Sleńdzińskiego środowisko wileńskie, gdzie skrzyżowało się nawiązywanie do miejscowej tradycji (klasycyzmu pocz. XIX wieku) z atmosferą wyniesioną z Akademii Petersburskiej, w której studiowała znaczna liczba członków WTAP [Wileńskie Towarzystwo Artystów Plastyków]. Postawa klasycyzująca znalazła wyraz w wydawanym przez Towarzystwo piśmie „Południe” (1920-25): jego programem stal się, „pietyzm dla tradycji, kontynuacja tradycji, kultywowanie mistrzostwa sztuki dawnej w dążeniu do stylu i monumentalności”.
(oprac. na podstawie: Ludomir Sleńdziński, Pamiętnik wystawy, red. Irena Kołoszyńska, Warszawa 1977;
Wystawa Stowarzyszenia Artystów Polskich RYTM 1922-1932, koncepcja: Katarzyna Nowakowska-Sito, Warszawa 2001, s. 236-247;
https://zacheta.art.pl/pl/wystawy/ludomir-slendzinski)