Ludomir SLEŃDZIŃSKI (1889-1980)
            
          
        
        
          Nr katalogowy: 105
        
                                    
        
          Dwie kobiety - studium, ok. 1919
          
              
                
                sangwina, karton; 97 x 67 cm; 
sygn. i dat. późniejsza l. d.: Ludomir / Sleńdziński 1919(ołówkiem).
estymacja: 60 000 - 70 000 zł
              
          
          
              
                Zobacz pełne informacje
                
                    sangwina, karton; 97 x 67 cm; 
sygn. i dat. późniejsza l. d.: Ludomir / Sleńdziński 1919(ołówkiem). 
Do obrazu dołączona jest opinia pani Izabeli Suchockiej z Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku z 26.06.2020 r. 
„W omawianej pracy - czytamy w opinii - znajdziemy elementy zasługujące na szczególne podkreślenie, m.in. mistrzowskie zróżnicowanie faktury włosów i chusty na głowie kobiety widocznej z profilu. Włosy zostały tak oddane, że czujemy ich realność. Artysta uzyskał niemal fakturalne zagęszczenie barwnika podkreślającego pasma włosów. Innym fragmentem zasługującym na uwagę jest wyróżniający się anatomiczną poprawnością rysunek prawej  dłoni tej kobiety. Wydłużona, cylindryczna szyja czy odgięcie małego palca dłoni to elementy charakterystyczne dla twórczości Sleńdzińskiego. Charakter pisma świadczy, że artysta sygnował pracę w okresie późniejszym niż wynikający z treści podpisu rok 1919. Ludomir Sleńdziński podpisywał swoje,  niesygnowane wcześniej prace, w momencie podarowania lub sprzedaży. […] 
Artysta w latach 1916-1919 przebywał na Ukrainie, m.in. w Jekaterynosławiu i Rezynie pod Humaniem. Został tam zaproszony przez swojego przyjaciela Edmunda Krzyżanowskiego. Namalował wówczas portret Edmunda (olej, płótno 187,5 x 111,5 cm, obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie, inw. MPW 3380) oraz jego żony Anny. Wykonywał również inne portrety na zamówienie. 
Niewykluczone, że portretowane były z rodziny Krzyżanowskich. Można odnaleźć pewne podobieństwo kobiety ukazanej z profilu do E. Krzyżanowskiego”.