Samochód przy plaży, 2011
akryl, płótno; 70 x 100 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie:
estymacja: 3 500 - 4 500 zł
Zobacz pełne informacje
akryl, płótno; 70 x 100 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie:
"CAR ON THE BEACH" / 70 X 100 cm, acrylic on canvas / JOANNA KARPOWICZ / "SAMOCH.D PRZY PLAŻY" / 70 x 100 cm, akryl na płónie / IK w prostokącie / 2011.
Absolwentka Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom 2001 w pracowni prof. Leszka Misiaka. Mieszka i pracuje w Krakowie.
Ważne wystawy indywidualne: LA Woman, Artemis Art Galery (Cracow, 2017); Anubis, Raven Gallery (Cracow, 2016); I Want To Believe, Centrum Kultury Zamek (Wroclaw, 2014); Anubis, mój przyjaciel, Galeria Łącznik (Cracow, 2013); Środki lokomocji, Cafe Szafe (Cracow, 2008); Room 666, Galeria Nova (Cracow, 2003). Komiksy i albumy z ilustracjami artystki: Lipstick, autor: Jerzy Szyłak, Wydawnictwo Mandragora, 2003; Jutro będzie futro, wydawnictwo: Atropos, 2005; Postcards from Białystok, wydawnictwo: Centrum im. Ludwika Zamenhofa, 2013; Kwaśne jabłko, autor: Jerzy Szyłak, wydawnictwo: Timof Comics, 2017; Anubis - artbook, wydawnictwo Centrala, 2017; Anastazja. (I), autor: Magdalena Lankosz, wydawnictwo: Kultura Gniewu.
„Sercem jestem blisko podglądacza Hoppera i innych czarujących facetów z charakterem: Beckmana, Buffeta, Hockneya. Malując wywołuję duchy, z którymi coś mnie połączyło. Rzeczy, które były lub są, pokazuję w ujęciu zmyślonym, wierność rzeczywistości jest dla mnie kwestią drugoplanową, ważniejsza staje się emocja, nastrój chwili. Często sięgam po obrazy do filmów, literatury, muzyki. W malarstwie, które uprawiam dużo jest z ilustracji - i na odwrót. Lubię widoki nocne, światło malowane z punktu widzenia ciemności. Podoba mi się fałszywe poczucie bezpieczeństwa, jakie stwarza światło sztuczne. Staram się to wrażenie odtworzyć na płótnie. Inspiruje mnie bycie w drodze, letargiczny świat nocnej zmiany - małe miasteczka, przydrożne bary, motele, pustota hotelowego lobby. Uparcie wracają lejtmotywy: padający śnieg, żar i dym z papierosa, samochody, palmy, miejskie neony. Interpretację danej sceny pozostawiam odbiorcy, w nadziei na to, że w ten sposób powstanie zupełnie odrębna, nowa, osobista historia.”
Joanna Karpowicz