Wojciech WROŃSKI (ur. 1979)
Lot No.: 29
Lucky Strike, 2002
akryl, płótno; 61 x 155 cm;
na odwrocie nalepka z informacja o obrazie.
estymacja: 5 000 - 6 000 zł
Zobacz pełne informacje
akryl, płótno; 61 x 155 cm;
na odwrocie nalepka z informacja o obrazie.
Absolwent ASP w Poznaniu w 2006 roku. Artysta uzyskał dyplom w pracowni prof. Jana Świtka. Zajmuje się instalacją oraz malarstwem. Zarówno na płótnie jak i w instalacjach poddaje przedmioty modyfikacjom. Inspiracje, obiekty przedstawione, czerpie z kultury masowej, zmieniając kontekst nadaje im inne znaczenie. Wojtek Wroński jest laureatem konkursu im. Marii Dokowicz ASP w Poznaniu (Najlepsze dyplomy 2006). Nominowany do 8. Edycji Konkursu im. E. Gepperta brał udział w konkursie Samsung Art Master (Warszawa 2006).
„Wojtek Wroński jest artystą młodego pokolenia o interesującym dorobku artystycznym. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem, tworzy obiekty i instalacje, będące swoistym, ironicznym komentarzem współczesnej kultury. Prace Wrońskiego bardzo mocno osadzone we współczesności, z całym jej medialnym blichtrem i konsumpcyjnym bogactwem, nawiązują do estetyki pop-kultury, graffiti. Obiekty i kolaże Wojtka Wrońskiego powstają z gotowych elementów, najczęściej z dziecięcych zabawek, które połączone, przetworzone - czy lepiej przepotworzone przez artystę, zmieniają swój „miły” charakter na bardziej ponury, stając się złowrogimi ikonami współczesności. Z bezwzględnością, ale i ironicznie, wykorzystując „miłe” dla konsumenckiego oka ikony - symbole amerykańskiej popkultury, będące tak samo mocno pożądanymi przedmiotami, jak niegdyś w Polsce zabawki z Pewexu, artysta demaskuje iluzyjność współczesnej kultury, obnażając zafałszowania medialnie wykreowanej rzeczywistości. Konsekwentnie komplikuje jej „naturalnie” przyjemny charakter, konstruując przedmioty niejednoznaczne z aż nazbyt jednoznacznych, nadając im „nową” naturę przez przekształcenie ich pierwotnej formy. Ta transpozycja jest o tyle interesująca, że polega tylko na delikatnej zmianie w rozłożeniu akcentów, co sprawia, że z pozornie oswojonej rzeczy wypełza niesamowite.”
(źródło: artinfo.pl oraz materiały prasowe do wystawy „Pangea” Galeria Piekary, Poznań 2007)