Bez tytuły, 2018
akryl, płótno; średn. 100 cm;
sygn. i dat. na odwrocie: P. TKACZYK / 2018.
estymacja: 2 000 - 4 000 zł
Zobacz pełne informacje
akryl, płótno; średn. 100 cm;
sygn. i dat. na odwrocie: P. TKACZYK / 2018.
Artysta multimedialny. Mieszka i pracuje w Warszawie. Maluje od 2008 roku. Ma na swoim koncie kilkaset obrazów w różnych technikach i tematyce, malarstwo figuratywne i abstrak -cyjne, ponad dwadzieścia wystaw, kilka murali. Obrazy Tkaczyka znajdują się w prywatnych kolekcjach polskich i zagranicznych. Inna działalność´ artystyczna, w której się realizuje to fotografia i muzyka.
Wybrane wystawy indywidualne: 2018 - Malarstwo, Vitkac, Warszawa; 2017 - Malarstwo, Na Lato, Warszawa; 2017 - Fotografia, SNL Galeria, Warszawa; 2015 - Malarstwo, Galeria Kuratorium, Warszawa; 2014 - Fotografia, "WAR/SAW" - gwl*, Warszawa; 2012 - Malarstwo, „Atomowa wolność”, SKWER, Warszawa; 2010 - Malarstwo, Galeria Schody, Warszawa; 2010 - Malarstwo, ArtTu Galeria Sztuk Pięknych, Warszawa; 2009 - Malarstwo, „Sublimacje”, Hotel Europejski, Warszawa; 2008 - Malowanie muralu z Wilhelmem Sasnalem, OFF Festival, Mysłowice.
Wybrane wystawy zbiorowe: 2018 - Malarstwo, Canvas Culture, HIDEOUT, Warszawa; 2016 - Fotografia, SORT BLAEK Gallery, Copenhagen, Denmark; 2016 - Projekt „Polarity” z Tobias Birk Nielsen, Copenhagen Fashion Week AW16, Denmark 2015 - Wystawa zbiorowa - Fotografia, Festival Warsaw Photo Days; 2015 - Fotografia, 5. Opolski Festiwal Fotografii; 2015 - Fotografia, Fotofestiwal, Łódz; 2015 - Fotografia, Foto Art Festiwal, Bielsko Biała; 2014 - Malarstwo, Galeria Kuratorium, Warszawa; 2013 - Malarstwo, Galeria Kuratorium, Warszawa; 2013 - Malarstwo Wawa Design Festiwal, SOHO FACTORY, Warszawa; 2012 - Malarstwo, Warsaw Gallery Weekend, SOHO FACTORY, Warszawa; 2011 - Malarstwo, targi, „Bez tytułu”, Rempex, Warszawa.
„Co zatem odkrył Tkaczyk malując swoje płótna? I co odnalazł widz, któremu chyba dopisało mniej szczęścia, niż artyście w odnajdywaniu genialnych odkry? Okazuje się, że sam twórca próbuje wydobyć z siebie to, co siedzi w nim bardzo głęboko, a prezentowane prace są jego własną filozofią malowania, swoistym traktatem malarza o malowaniu. Twórczość artysty to po prostu gigantyczne, malarskie selfie, jak i artystyczny, zresztą bardzo udany eksperyment. Tymczasem widz oczywiście błądzi i kopie bardzo głęboko - jak zwykle d szukuje się drugiego, trzeciego, a nawet czwartego dna. Proste rozwiązania mu nie wystarczają, nawet wtedy, kiedy ma je przed oczami. Być może jest to wina zwężonych źrenic, poddanych narkotycznemu wręcz pragnieniu dotarcia do miąższu rzeczywistości, do których już od dawna nie dochodzi światło.”
Zuzanna Sokalska