Życie jest piękne. La vita e bella. Giosue. Giorgio Cantarini, z cyklu: Jews, 2016
olej, papier; 50 x 50 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: News / „Giosue / Georgio Cantarini / La VITA e Bella” / The Krasnals ‘2016.
estymacja: 3 000 - 4 000 zł
Zobacz pełne informacje
olej, papier; 50 x 50 cm;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: News / „Giosue / Georgio Cantarini / La VITA e Bella” / The Krasnals ‘2016.
Anonimowa grupa artystów krytycznie odnosząca się do aktualnych zjawisk w sztuce współczesnej, do politycznej poprawności w sferze społecznej, politycznej, również w obrębie samej sztuki. Humor czasami ciężki do przełknięcia i dwuznaczność nie pozwalająca ściśle określić opcji, które popierają, powodują kontrowersje w wielu środowiskach. Główne miejsce działalności The Krasnals to ich blogi (polski i angielski), gdzie regularnie publikują posty, najczęściej ze swoimi obrazami i tekstami komentującymi zjawiska, które ich nurtują, fascynują lub mierzwią. Prace w kolekcjach m. in.: MOCAK - Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, Muzeum Śląskie w Katowicach, Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie.
„Żydzi, projekt The Kranals jest zbiorem kilkudziesięciu obrazów równych rozmiarów, przedstawiających znanych Żydów. Wszystkie sceny na obrazach pochodzą z filmów kina europejskiego i amerykańskiego z ostatnich 80-ciu lat. A zatem - projekt powstający jako naturalna konsekwencja słynnych Nazistów Uklańskiego - ukazuje oblicza słynnych postaci znane dość powszechnie - ale za sprawą wielkiego ekranu. Tworzy to specyficzną jakość, dyskusyjną jeśli chodzi o połączenie prawdy historycznej, autentyczności z niesionym przekazem wiedzy, emocji, różnego rodzaju wartości których nie jesteśmy w stanie tu dokładnie sprecyzowa. W końcu chodzi o przekaz wizualny - który wbijając w nowy kontekst otwiera nowe zaskakujące pole dla umysłowych improwizacji. Opatrzenie się z filmowymi obliczami niesie pewną nutę perwersyjnego więc zamieszania, przywiązania godzącego się z przesunięciem autentyczności, realistycznej prawdy na dalszy plan, kosztem fascynującej, podanej nam przed oczy opowieści, narzędziami pop-kultury (…).
Naturalnie bardzo duża część bohaterów związana jest z Holocaustem, tematem zagłady, tematem zła, tematem humanizmu i historii. Ale na drugim biegunie są też postaci kontrowersyjne, gdzie bohater oceniany jest nie zawsze pozytywnie - jak Wilk z Wall Street czy żydowski bankier w Planie Doskonałym. No i kluczowy rozdział - słynne postaci. Naukowcy, ludzie kultury, sztuki, szaleńcy, zapaleńcy, nieokiełznani pasjonaci… którym zawdzięczamy to i owo na naszym etapie rozwoju cywilizacyjnego (…). Piotr Uklański, na podobnej zasadzie tworzył i badał swoich Nazistów - kumulując ich oblicza z kadrów filmowych. Mówi się o nim, że jest mistrzem plagiatu.
To samo zarzuca się The Krasnals, którzy w tym przypadku tworzą plagiat niejako z plagiatu mistrza. The Krasnals podtrzymują teorię, iż wrzucanie starego w nowy kontekst otwiera nowe, fascynujące obszary. Niekończący się recycling. Paradoksalnie, nawiązując do Nazistów Uklańskiego i wprowadzając pewną analogię w kwestii równych rozmiarów, bohaterów filmowych, prace The Krasnals lądują w tym samym czasie na przeciwnym biegunie. Podczas gdy w przedstawieniach Nazistów bohaterowie są jakby zunifikowani, jakby sklonowani według jednego wzorca, Żydzi namalowani przez The Krasnals przedstawiają szerokie, można by rzec nieograniczone spektrum osobowości, losów, charakterów, treści, a także różnorakiej czystej fascynującej estetyki wizualnej (…).
W obrazach przewija się różnorodność: historii, losów, charakterów, bogactwo emocji i wartości. Połączone jedynie pochodzeniem. W pewnym sensie jest to rewers Nazistów - gdzie bohaterowie podlegali unifikacji, równemu blaskowi fleshów. Wiadomo że hasło „Żydzi” automatycznie kieruje umysł w wir kontrowersji, całej masy stereotypów związanych zantysemityzmem, niechęcią wobec Żydów, którzy grają główne role we wszelkich teoriach spiskowych. The Krasnals nie mają zamiaru spełniać tu roli sędziów i kogokolwiek z czegokolwiek rozlicza, raczej występują w roli obserwatora czy etnologa analizując pewne niezwykle fascynujące zjawisko, przepuszczając je przez filtr filmu i artystycznej improwizacji.”
(źródło: materiały prasowe, The Krasnals, galeriafibak.com)
„(…) Na jakiej podstawie weszło w życie prawo, które można by określi: "Sztuka, która nie podoba się publiczności jest kontrowersyjna, a ta która nie podoba się krytykom jest złą sztuką" (The Krasnals) Gdyby takimi definicjami mieli przejmować się artyści, historia sztuki uboższa by była o niejedno nazwisko. Taki np. Andy Warhol… "Nadaję komunikat dla mas. Moje obrazy podobają się zwyczajnym ludziom. Ludzie inteligentni dopiero po latach docenili szkołę abstrakcyjnego ekspresjonizmu, przypuszczam więc, że trudno intelektualistom uznać to, co robię, za sztukę." (…) Dlatego właśnie zapraszamy wszystkich do krainy zakazanej dla sztuki współczesnej. Do krainy, gdzie poważni artyści mają wstęp wzbroniony. (…) Wizytówka obecnej elity nas nie przekonuje, dlatego w tym momencie skłaniamy się po raz kolejny w historii w stronę pewnej formy pop artu, komunikatu dla wszystkich, dla zwykłych ludzi, dla mas. (…)”
(źródło: krasnals2.rssing.com)